Jeden z założycieli firm komputerowych Apple, NeXT, miliarder Steve Jobs, który osiągnął szczyt w biznesie, jego majątek oceniany był na 8, 3 miliarda dolarów, uważał, że to całe materialne bogactwo nie ma znaczenia. Porzucony przez rodziców, poza pracą niewiele miał radości, dlatego na łóżku szpitalnym przyszła refleksja, że zgubione rzeczy można odnaleźć, ale straconego życia nigdy się nie odzyska. Zmarł w wieku 56 lat na raka trzustki. Czy umrzesz bogaty, czy biedny, nie ma znaczenia. Prawdą jest fakt, że taki zegarek, obojętnie ile kosztuje 30 tys. czy 30 zł, pokazuje tę samą godzinę. Także niezależnie od tego, ile zapłaciliśmy za samochód trzydzieści tysięcy czy trzysta złotych, to każde z tych aut dowiezie nas do celu. Obojętnie ile kosztuje mieszkanie 300 tys. czy 3 miliony, to samotność w każdym pomieszczeniu bywa taka sama. Najważniejsze w życiu jest to, aby wokół byli życzliwi ludzie, rodzina i przyjaciele, z którymi można się śmiać, płakać, otrzymać pomoc i dobre słowo na drogę i znajomi, którzy podniosą, gdy upadniesz, przytulą, gdy coś boli, podtrzymają opadłe skrzydła oraz podadzą rękę, jeśli taka potrzeba.

Ważne także to, aby nauczyć młodych, by starali się być szczęśliwi, by znali wartość rzeczy, a nie tylko cenę. Wewnętrzne szczęście nie pochodzi bowiem z materialnych rzeczy tego świata, a z naszego wnętrza.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *