Niekoniecznie kupujmy również przedmioty tylko dlatego, że promują je celebryci. Im za to producenci płacą, żebyś kupił. Uważniej wydaj każdą złotówkę, by nie załapać się na efekt szminki, wprawdzie szminki mam już dwie, ale pomarańczowej jeszcze nie mam, więc poprawię sobie nastrój.
Nie daj się nabierać na takie promocje. Kiedy widzisz 99.99 zł, to nie myśl, że do stówki daleko, bo jakby nie patrzeć, to jest stówka bez tego grosza. Bądźmy czujni, więc zmuszajmy umysł do liczenia.
Omijaj szerokim łukiem nowy rodzaj zaciągania pożyczek. Mamią, kuszą, żebyś teraz kupił, a zapłacisz później. Przecież i tak spłacić musisz. Jak nie ty, to twoje dzieci. Pamiętaj ,nie ma nic za darmo, nawet proszonych kolacji, bo te także oddać trzeba.